DETROX rozpętał wojnę w Shibuya BOXX podczas trasy 2010 Generation Crash.
Czy muzyka to nowy rodzaj sztuk walki? Trudno powiedzieć, ale prawdopodobnie łatwiej jest opisać muzykę DETROX w ten sposób, niż kategoryzować ją jako heavy rock.
Ringiem grupy była sala koncertowa; w jednym rogu znajdował się HIDEKI oraz K-A-Z, a w drugim publiczność. Ze słowami: "Zobaczmy, jak bardzo potraficie szaleć, jak bardzo potraficie być dzicy i po prostu jak daleko możecie się posunąć", muzycy rozpoczęli bitwę całkowicie pewni, że będzie ona dobrą zabawą dla obu stron.
Oczywiście ta walka w Shibuya BOXX była tak gorąca jak inne. W momencie, gdy DETROX pojawił się na scenie, publiczność (zarówno mężczyźni, jak i kobiety) wydała z siebie dzikie krzyki, a zespół nie pozwolił, by to zbiło go z tropu. Już w chwili pojawienia się grupa ustaliła tempo wieczoru, a poziom głośności był bardzo wysoki. Jak zwykle, występ formacji wypełniała elektronika, HIDEKI używał swojego mikrofonu, a K-A-Z gitary jak broni, wpływając na słuchaczy.
Jednakże muzycy nie tylko po prostu narzucali swoją siłę publiczności, ale także kradli jej serca i umysły sentymentalnymi, łagodnymi piosenkami. HIDEKI wykorzystywał swój głos do penetrowania dusz fanów, wysyłając za pośrednictwem szczerych słów własne emocje i przenikając każdego słuchacza do szpiku kości - to może być największa broń DETROX używana na tego typu arenie.
Pod koniec występu HIDEKI skierował do publiczności słowa w swój niemal niezręcznie bezpośredni sposób: "Nigdy nie potrafię zapamiętać angielskich tekstów. (śmiech) Nie jestem na tyle bystry. Dlatego zajmuję się muzyką rockową. Ale nie jestem byle idiotą!".
Po tym rozpoczął się bis. Parafrazując słowa HIDEKIego: nie jest on byle idiotą i byle wokalistą. Nie ma wielu innych na scenie muzycznej, którzy potrafiliby wyrazić słabość, smutek i ból tak trafnie i w sposób poruszający tak wielu ludzi.
DETROX - z angielskimi tekstami - może równać się z innymi przedstawicielami zachodniej muzyki rockowej i zarazem cały czas potrafić wyrażać subtelności japońskiego serca. Czyni to go prawdziwie wspaniałym zespołem, takim, który potrafi wygrać z każdą publicznością, na każdym ringu.
