Felieton

An Cafe: rok później

28/01/2011 2011-01-28 00:05:00 JaME Autor: Lara Garnermann Tłumacz: Gin

An Cafe: rok później

JaME sprawdziło, jak radzą sobie członkowie znanego na całym świecie zespołu oshare kei w rok po zawieszeniu działalności.


© Red Cafe
4 stycznia 2010 roku znana na całym świecie grupa z nurtu "Harajuku Dance Rock" debiutowała w tokijskim Nippon Budokan. An Cafe, przez lata zyskując sobie uznanie, w końcu osiągnęło swój cel, zagrawszy w prawdopodobnie jednym z najpopularniejszych obiektów w Japonii. Chociaż było to niezwykle szczęśliwe wydarzenie dla fanów i zespołu, radość umniejszył fakt, że był to ich ostatni występ przed udaniem się grupy na przerwę. Po tym emocjonalnym koncercie w Budokanie każdy z członków zespołu poszedł swoją drogą. Jako że było już wiele przypadków, że po rozpadzie muzycy żegnali się na dobre ze sceną muzyczną, sporo fanów nie miało zbyt wielu nadziei na ich dalszą działalność. Jednak zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu przerwy, ogłoszono, że Miku wejdzie w skład kolejnego zespołu, Teruki zostanie perkusistą wspomagającym, a kanon rozpocznie projekt związany z grami video. Chociaż An Cafe zawiesiło działalność, Miku, takuya, kanon, Yu-ki i Teruki dalej są aktywni.

Miku

Miku z miejsca zanurzył się w visual kei, ogłaszając powstanie nowego zespołu, Lc5. Zimą 2010 roku dołączył do tej grupy jako wokalista, razem z kilkoma innymi znajomymi twarzami, jak na przykład Reo z Guy’s Family czy Yumeji z MELLO. Strona internetowa Lc5 zaraz po otwarciu została zasypana odwiedzinami, co głównie było spowodowane popularnością Miku.

Pierwszy singiel Lc5, Loveless, ukazał fanom mroczną wersję Miku w stosunku do jego poprzedniej twórczości. Chociaż muzyka nie była zbyt ciężka, tematyka i strona wizualna były znacznie poważniejsze od typowego dla An Cafe nadmiaru radosnej swawoli. Dla lojalnych Cafekko, mających w pamięci zamiłowanie Miku do kolorowej, zdziecinniałej mody, był to raczej szok. Loveless różnił się nie tylko pod względem wizualnym, ale także i muzycznym. Żadna z trzech zamieszczonych na singlu piosenek nie mogła być raczej sklasyfikowana jako "Harajuku Dance Rock", a posiadała raczej cięższe tony i przygaszone melodie. Ewentualnie tytułowy utwór można by powiązać z AROMĄ, ostatnim powrotem An Cafe do visualu, jako przeciwieństwa oshare kei. Istniały pewne obawy, zapewne dlatego, że było to pierwsze wydawnictwo zespołu i nie łączyło się ze sobą tak dobrze, jak muzyka An Cafe. Śpiew Miku był wolniejszy i głębszy niż zazwyczaj i brzmiał nieco niezręcznie. Drugi singiel Lc5, STORY, wydany w grudniu, był ogólnie rzecz biorąc lżejszy i nie tak ponury jak Loveless, ale wciąż bardzo odległy od tego, co tworzyło An Cafe. Obecnie grupa radzi sobie całkiem dobrze i stała się dość popularna, a pierwszy singiel został wydany za granicą przez europejską wytwórnię Gan-Shin. Zespół często pojawia się w mediach.

W Lc5 Miku wyraźnie wyraża całkowicie inną część swojej osobowości, jako że przeskoczył dość nagle z jednej skrajności w drugą, co jest zaskakującym osiągnięciem na scenie visual kei. Jego nowa twarz jest tak odmienna, że można by się zastanawiać, czy nie jest to raczej sposób, by te konkretne cechy znalazły ujście, niż na pokazanie swojego prawdziwego charakteru. Jednak to wrażenie może być przejściowe, a gdy będzie on dalej pracował z Lc5 dostroi się do nowego stylu.

takuya

Jako że An Cafe było dla takuyi pierwszym doświadczeniem na muzycznej scenie, zrozumiałe jest, że od czasu zawieszenia działalności przez zespół nie był on zbyt aktywny. Chociaż brał udział w wywiadach razem z pozostałymi członkami grupy, to przez dłuższy czas nie ogłaszał żadnych planów czy projektów, jakich miałby się podjąć po koncercie w Budokanie.

Tak było do połowy 2010 roku, kiedy to takuya ponownie zaczął udzielać się w muzycznym świecie. Zaczął działać jako wpierający gitarzysta dla piosenkarza Piko, który rozpoczął swoją karierę dzięki japońskiemu serwisowi Nico Nico Douga. Zadziwiający głos tego wokalisty doprowadził do nadania mu pseudonimu "ryosierui", co odnosi się do jego umiejętności śpiewania w skali męskiej i żeńskiej. Po tym, jak takuya pojawił się w październiku w teledysku Piko do singla STORY, ogłoszono, że będzie również towarzyszy piosenkarzowi na imprezach Japan Anime Live odbywających się w całej Europie.

Najnowszy singiel Piko, Wasurenagusa, został wydany na początku grudnia, a tytułowy utwór wykorzystany w zakończeniu serii anime "Tegami Bachi REVERSE".

kanon

kanon podjął inną działalność zaraz po tym, jak An Cafe zawiesiło działalność. Najpierw ogłosił, że zacznie pracę nad grą wideo, która miała być wyprodukowana przez niego samego i skupiała się na zespole visual kei. "Pinky☆Distortion" było z gatunku visual novel games, zaprojektowane z myślą o telefonach komórkowych i smart phone’ach. Obracało się wokół pewnego pięcioosobowego zespołu dis;code - którego członkowie byli dziwnie podobni do muzyków z An Cafe - i ich drogi ku sławie, osiągniętej dzięki głównemu bohaterowi. Gra była silnie oparta o muzykę, a kanon rzeczywiście zebrał grupę w celu nagrania muzyki i sam napisał teksty do wykorzystanych piosenek.

"Pinky☆Distortion" wyszło pod skrzydłami Studio Blue-3, którą to markę stworzył kanon na potrzeby produkcji własnych gier. Ma zamiar nadal działać na tym polu, nawet jeśli An Cafe powróci po przerwie, i zdaje się być bardzo zaangażowany w ten oryginalny projekt.

W lipcu kanon wziął udział w Japan Expo, na którym promował "Pinky☆Distortion". Miał swój panel i sesję z podpisywaniem autografów, a także brał udział w luźniejszych przedsięwzięciach, takich jak cosplay. W Paryżu odwiedził lokalne sklepy związane z anime i japońską modą, zdawał się być pod wrażeniem tego, jaką popularnością w Europie cieszy się japońska popkultura.

kanon podjął też współpracę z piosenkarką i wiolonczelistką Kanon Wakeshimą, dając początek projektowi kanonxkanon. W listopadzie wydali oni singiel Calendula Requiem. Kanon Wakeshima była szkolona przez Manę, bardzo znaczącą postać w świecie visual kei. Jej styl lolity zdawał się być idealnym wyborem do współpracy z kimś o tak silnych korzeniach w visualu.

Teledysk do Calendula Requiem pokazał coś, co ostatnimi czasy zajmuje szczególne miejsce w sercach Japończyków - mieszankę kultury tradycyjnej i nowoczesnej. Zarówno Kanon Wakeshima, jak i kanon z An Cafe ubrani byli w klasyczne japońskie stroje, które jednak zostały przerobione na modłę współczesną. Młoda piosenkarka reprezentowała tę tradycyjną stronę Japonii, otaczały ją drzewka bonsai i inne japońskie elementy, podczas gdy kanon był reprezentantem Japonii współczesnej, nosił modne słuchawki, podążały za nim gry na PSP i kamery cyfrowe.

Wygląda na to, że kanon pozwolił ostatnio rozwinąć się tej stronie swojej osobowości, która jest "otaku", a jego miłość do gier wideo i anime w coraz większym stopniu staje się częścią jego samego. Pojawianie się na konwentach anime w Stanach Zjednoczonych w celu promocji gry i projektu kanonxkanon wpływa na rozwój życia w stylu Akihabary.

Muzyk utrzymuje silny kontakt ze swoimi fanami za granicą, których zdobył dzięki sławie, jaką zyskało An Cafe. Te więzi, występy na konwentach w Europie i Stanach, a także przetłumaczone europejskie wydanie "Pinky☆Distortion" pokazują, w kierunku której publiczności kanon się skłania.

Spośród wszystkich członków An Cafe to on zdaje się brać udział w największej ilości projektów i spędzać czas w najbardziej zróżnicowany sposób. Można by się zastanawiać, w jakim kierunku potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie kontynuował działalności w tym zespole.

Yu-ki

Tak jak i takuya, Yu-ki jest raczej nowicjuszem na scenie muzycznej. Nawet w czasie aktywności An Cafe zdawał się być osobą ceniącą sobie swoją prywatność. Z tej właśnie przyczyny nie dziwi fakt, że nie podejmował ostatnio żadnych projektów czy innych działalności. Jest też jedynym członkiem zespoły, który nie posiada konta na żadnym serwisie społecznościwym, co jest nieco rozczarowujące dla zagranicznych fanów.

W połowie 2010 roku ogłoszono na oficjalnej stronie An Cafe, że Yu-ki zostanie wspierającym keyboardzistą dla zespółu visual kei Dacco. Od tego czasu regularne występuje na scenie razem z tym żywym zespołem, choć jednak nie bardzo się z tym rozgłasza. Dacco zdaje się być dobrym wyborem dla tego kolorowego, przypominającego dziecko, oshare’owego keyboardzisty. Razem dzielą umiłowanie do zabawnych, przesadzonych stylów, jednocześnie udaje im się być zadziwiająco subtelnymi i nie zwracającymi nadmiernie na siebie uwagi.

Teruki

Zaraz po tym, jak blog An Cafe stał się dostępny tylko dla japońskich telefonów komórkowych, Teruki otworzył w lutym własny blog na livedoor. Bardzo związał się z fanami, regularnie zamieszczał swoje odpowiedzi na ich maile i nadesłane przez nich zdjęcia. Zaczął nawet swoje posty tłumaczyć na język angielski. Oznaczało to, że jego fani, szczególnie ci z zagranicy, mogli być na bieżąco z jego projektami.

Teruki pozostał bardzo zaangażowany w scenę indies visual kei odkąd An Cafe zawiesiło działalność, grając jako support dla wielu zespołów. Przez cały rok uczęszczał do szkoły dla perkusistów, by poprawić swoje umiejętności, zaznaczając, że uczył się od podstaw, żeby możliwie skupić się na grze w trakcie przerwy An Cafe.

Jednym z projektów, których Teruki niezwłocznie się podjął, było zostanie na krótki okres perkusistą wspierającym dla zespołu visual kei Seven. Później tego samego roku, choć nie trwało to długo, grał jako support w grupie oshare kei DOG in THE Parallel World Orchestra. Zaczynał trasą, a potem zagrał na ich dwóch kolejnych wydawnictwach: Aozora Halation oraz POCKET☆ROCKET, wydanych we wrześniu i październiku. Teruki pojawił się nawet w teledysku zespołu i zdawał się dość zaangażowany. Jego wygląd nie uległ zauważalnej zmianie, bo w kwestii mody DOG in THE Parallel World Orchestra przypominał An Cafe. Choć gra na perkusji również pozostała w miarę taka sama, tylko odrobinę dopasowała się do pogodnego, dziecinnego stylu zespołu, to umiejętnościami i talentem przewyższał pozostałych o głowę.

Teruki z zespołem visual kei Spyralcall nagrał również album, DEATH POP THE PARTY!, który ukazał się w grudniu. Występował też z nimi jako perkusista wspierający, a także regularnie grywał z the bullet, kolejną nieco bardziej mroczną grupą. Chociaż Spyralcall i the bullet nie są tak znani jak DOG in THE Parallel World Orchestra, to wciąż pozostają utalentowanymi i oryginalnymi formacjami, co daje Terukiemu szansę na pracę z bardziej konwencjonalnymi zespołami visual kei.

W międzyczasie w świecie visual kei pewne zmiany przechodził zespół Ayabie. Latem 2010 roku ich Aoi opuścił grupę, a gitarzysta Yumehito przejął rolę wokalisty. Aoi rozpoczął karierę solową, wydając w krótkim czasie sporo singli. Teruki występował z nim jako support przy wielu okazjach, między innymi pojawił się na teledysku do piosenki youth. Ci dwaj muzycy zdają się być dobrymi przyjaciółmi, wspólnie udzielili wywiadu w magazynie "SHOXX Glitter Pop", wspominając stare czasy.

Teruki wyraźnie prezentuje swoje korzenie jako "klasyczny" muzyk visual kei. Zamiast wypróbowywania jakiś drastycznych projektów, pozostał po prostu perkusistą. Mimo że miał do czynienia ze wszystkimi możliwymi gatunkami z szerokiego spektrum visual kei, pozostał przy tym, z którym zaczynał. Po tym można wywnioskować, że ma on już bardzo sprecyzowaną wizję kariery i od początku podejmował właściwe decyzje. Bez wątpienia udoskonalił swoje umiejętności jako perkusista i, miejmy nadzieję, będzie dalej podążał tą ścieżką oraz zostanie uznany jako utalentowany artysta, którym rzeczywiście jest.

W minionym roku członkowie An Cafe, poprzez udział w projektach, które odpowiadały ich osobowościom, zdecydowanie zyskali sobie reputację utalentowanych, zróżnicowanych indywidualności. Fani japońskiej muzyki pokładają wielkie oczekiwania w 2011 roku - miejmy nadzieję, że się nie zawiodą.
REKLAMA
REKLAMA