Interesujący album AAA.
ALL ukazał się pierwszego stycznia 2007 roku jako trzeci album interesującego zespołu z wytwórni Avex, AAA. Jednak krążek można śmiało określić mianem zbioru wcześniej wydanych singli i trzech nie wydanych jeszcze numerów.
ALL zaczyna się utworem Hallelujah, piątym singlem formacji, którego skoczny, popowy rytm szybko zakradnie się do naszych głów. Na pewno był to świetny wybór na początek płyty, gdyż jest to jeden z najbardziej chwytliwych utworów grupy. Następnie pojawia się wydany na siódmym singlu Boston Mary w swej oryginalnej, długiej wersji. Jest to utrzymana w średnim tempie piosenka, która szybko przekształca się w bardzo energiczny kawałek, lecz wypada dość blado w porównaniu z pozostałymi numerami na wydawnictwie. I choć nie jest to zły utwór, długa wersja nie dodaje do niego niczego nowego, poza kilkoma sekundami dodatkowego śpiewu.
Let it beat!, z dziewiątego singla zespołu, został wykorzystany jako temat przewodni do serialu "akihabara@DEEP". Jest to typowa taneczna piosenka AAA, z dodatkowym elektronicznym wkładem. Mimo to, jest to bardzo ciekawy kawałek. Następnie pojawia się Samurai Heart, który jest niepodważalnie najświeższym z numerów na tym wydawnictwie. Piosenka łączy rockowe brzmienie z grą japońskich instrumentów, w efekcie czego otrzymujemy urzekająca atmosferę. Piątym na ALL jest Chewing Gum, który służy jako przerwa od szybkich numerów; ładna ballada w wykonaniu dwóch głównych wokali AAA, Takahiro Nishijimy i Naoya Uraty.
Szósta i siódma pozycja na płycie to Soul Edge Boy i Kimono Jet Girl. Oba utwory ukazały się wcześniej w singlach jako dwie strony a. Soul Edge Boy to nieco bardziej spokojna, rockowa piosenka o przyjemnych męskich wokalach, z kolei Kimono Jet Girl to słodki, popowy kawałek śpiewany przez dziewczęta. Przygotowuje nas na skoczne rytmy, które pojawiają się następnie na. Q została wykorzystana jako utwór przewodni do japońskiego teleturnieju o tej samej nazwie. Sam kawałek jest bardzo zaraźliwy i cechuje go dość letnia atmosfera.
Champagne Gold, jedna z nowych piosenek na płycie, to taneczny, eurobeatowy numer, a w jego wykonaniu pojawia się nawet parapara. Następnym kawałkiem jest zimowy utwór, Winter lander!!. Jest to kolejna piosenka, która nie zapada szczególnie w pamięci, mimo iż pojawia się w niej rap w wykonaniu Hidaki Mitsuhiro. Shalala Kibou no Uta, z szóstego singla, to radosny i wolniejszy popowy utwór. Na koniec pojawiają się dwa nowe kawałki: Us oraz Mikansei, które są wolniejszymi kompozycjami, dodającymi albumowi potrzebnej równowagi, zamykając go w idealny sposób.
AAA zawsze bardzo dobre wypadali w muzyce pop pomieszanej z kilkoma innymi gatunkami, a ten album tylko to potwierdza. Ale nie będzie to najlepsza inwestycja, jeśli macie wszystkie poprzednie single, gdyż ma tylko 3 nowe numery. Będzie to jednak świetny wybór dla fanów popu oraz dla osób nie znających jeszcze zespołu. Słuchaczom na pewno przypadnie do gustu różnorodność, z której AAA słynie.