Relacja

LUNA SEA Lunacy: Kurofuku Gentei GIG ~the Holy Night~ @ Tokyo Dome

11/03/2011 2011-03-11 00:01:00 JaME Autor: plusload Tłumacz: neejee

LUNA SEA Lunacy: Kurofuku Gentei GIG ~the Holy Night~ @ Tokyo Dome

LUNA SEA zakończyła tokijską część trasy odwołującym się do przeszłości koncertem dla 50 tysięcy szczęśliwych wielbicieli.


© LUNA SEA Inc.
Założenie było proste. Po ogłoszeniu dwóch pierwszych koncertów w Tokyo Dome podano informacje o trzecim, darmowym, na który bilety można było otrzymać wyłącznie biorąc udział w loterii. Co nie było już takie proste, to gigantyczna reakcja: ponad 300 000 fanów wyraziło chęć wzięcia udziału w koncercie, a to oznacza, że pięciu na sześciu fanów będzie miało całkowitego pecha. Dwa kolejne występy w Kobe prawdopodobnie złagodziły te obawy, ale dla 50 tysięcy szczęśliwych fanów to Boże Narodzenie nadeszło wraz z niespodziewanym bonusem. Reklamowany jako Lunacy: Kurofuku Gentei, wieczór był planowany jako podróż w przeszłość, kiedy LUNA SEA nazywała się jeszcze Lunacy, kiedy czarny kolor ubrań obowiązywał w salach koncertowych Machidy i kiedy na całym świecie nie znano jeszcze jednego z najbardziej wpływowych japońskich artystów.

Około 15:30 teren Tokyo Dome City był już zalany falą ciemnych kurtek, ciemnoszarych ubrań i cienistych sukien. Nawet sklep "Shonen Jumpa", zazwyczaj okupowany przez młodszych fanów anime i mangi, tym razem wypełniały przede wszystkim osoby należące do szczęśliwych 50 tysięcy. Także pobliskie dwupiętrowe restauracje również zostały zaczernione. Na zewnątrz kilka skupisk zagorzałych fanów rzucało wyzwanie zimnu, oddając się wspomnieniom wraz z zaprzyjaźnionymi miłośnikami muzyki. Im bliżej podchodziło się do bram Tokyo Dome, tym stroje i fryzury stawały się dziksze. Obok jednego z wejść można było dostrzec liczącego około 30 lat mężczyznę w purpurowej kamizelce. Był jedyny.

Wewnątrz właściwego Dome ogromny biały napis “LUNACY” zdobił bezbarwną kurtynę, którą jeszcze bardziej złowieszczą czyniła delikatna mgła, zdołająca przez ten czas wypełnić całą halę. Łagodne, instrumentalne wersje piosenek LUNA SEA syciły uszy przybyłych osób, podczas gdy miejsce coraz bardziej i bardziej się zapełniało. Fani, widoczni z każdego zakątka hali, zaprzyjaźniali się z sąsiadami, udowadniając, że miłość do tej legendy visualu jest daleka od wygaśnięcia. O zakładanej godzinie rozpoczęcia, czyli 17:00, całe pomieszczenie stało się czarnobiałe. 17:00 przeszła w 17:10, a potem w 17:29 i minutę później światła i dźwięki naraz zamarły, przy czym te ostatnie zostały natychmiast zastąpione przez ryk tłumu.

Kolumny neonowych reflektorów drażniły publiczność, dopóki kurtyna nie opadła, odsłaniając tuziny mężczyzn i kobiet w czarnych płaszczach z kapturami. Niepokojąco głęboki hymn śpiewany przez chór przenikał całą halę. Otaczające śpiewających wielkie ekrany pokazywały delikatnie oświetlone obrazy gotyckiej kaplicy. Teraz już w pełni złowieszczy chór kontynuował śpiew przez kilka minut, zanim jego zakapturzeni członkowie zaczęli powoli wykradać się ze sceny, zaczynając od tych stojących na jej brzegach. W centrum pozostało tylko pięć osób. Publiczność zakrzyczała z aprobatą, gdy do niej to dotarło: moment później kwintet zdjął kaptury, okazując się członkami LUNA SEA.

Gitarzysta INORAN stał najbardziej z lewej, a czarna opaska podtrzymywała jego kasztanowe włosy. Basista J - jak się zdawało z odległości, jedyna osoba tego wieczoru w tym miejscu z "normalną" fryzurą - znajdował się po jego lewej. Najbardziej z prawej był SUGIZO, odpowiadając jak tylko mógł szerokim uśmiechem na nawoływania tłumu. Shinya stał po jego prawej, a jego jasne, kolczaste blond włosy stanowiły chyba najbardziej przywodzący wspomnienia obiekt na ekranie. W samym środku znajdował się RYUICHI, a jego włosy, wyszczuplający twarz makijaż oraz strój same w sobie wystarczały, by przenieść fanów w przeszłość o dekadę.

Publiczność była bardziej niż chętna, by zaakceptować tę podróż w czasie; kiedy członkowie zespołu dotarli na swoje miejsca, perkusja Shinyi została oświetlona i wraz z Fate, pierwszym utworem z pierwszego albumu grupy, fani poczuli się jak w domu. Ci znajdujący się na samym końcu czuli to samo co ci na arenie: na szczycie sceny znajdowały się ogromne ekrany, a szczególnie wysokiej jakości wyświetlacz został umieszczony na samej górze. Ponieważ występ był nagrywany na potrzeby przyszłego DVD, ekran ze względu na swoją rozdzielczość dawał podobne wrażenie jak współczesne dokumenty koncertowe. Oglądanie równocześnie koncertu oraz materiału przeznaczonego prawdopodobnie na DVD sprawiało surrealistyczne wrażenie.

Atmosfera była szczególna: stare, bezgranicznie ukochane piosenki grano w hali kilkakrotnie większej niż większość z zaprezentowanych tego wieczora utworów kiedykolwiek widziało. Przykładowo, kiedy X JAPAN organizowało swoje występy w Tokyo Dome w 2010 roku, ToshI i YOSHIKI zadziwili publiczność mniej więcej połową Unfinished, ulubioną przez fanów balladą, która w ostatnich latach prawie nie była wykonywana na żywo. W związku z tym szok i radość, wzbudzana przez klasyczną setlistę LUNA SEA, pojawiała się na twarzach każdej osoby z tłumu przy każdej kolejnej piosence.

Pomimo prezentowania kawałków z początku lat 90-tych RYUICHI był w stanie powracać do rzeczywistości podczas MC, chwaląc kolegów z zespołu za dwadzieścia spędzonych razem lat. To prawda, ta długa przerwa nie dawała o sobie znać, biorąc pod uwagę to, jak często J i SUGIZO wychodzili na wybiegi, uśmiechając się i wołając do swoich fanów. Każda kolejna piosenka przywoływała uczucie nostalgii, a tuziny fanów witały ją ogólnymi okrzykami zachwytu.

Solówka perkusyjna Shinyi była kolejnym faworytem publiczności, demonstrując tyle samo mistrzostwa oraz wydzielając tyle samo miłej tłumowi energii, co poprzednio. Po chwili do bębniarza dołączył J, wzywając znajdujących się po bokach sceny fanów do jeszcze głośniejszego dopingowania swojej osoby. Ostatecznie prawa strona wygrała, a lewa oraz środek spotkała się z kilkoma sugestywnymi gestami. (Nie wiadomo, czy zostały one pokazane w krajowej telewizji).

Nawet biorąc pod uwagę to, że na setlistę składały się starsze utwory, znalazło się na niej kilka ulubieńców publiczności, które zdobyły popularność podczas trwającej dwie dekady kariery zespołu. Blue Transparency, następujący natychmiast po partii Shinyi i J-a, obok prawdopodobnie Time is Dead, był najchętniej śpiewanym kawałkiem tego wieczoru. Precious…. ustępował im tylko w niewielkim stopniu, a po nim nastąpiła najprzyjemniejsza niespodzianka tego dnia: Nigtmare, finałowa piosenka głównej części koncertu, wydana w 1989 roku jedynie na kasecie demo.

Utwory zagrane na bis były nieco bardziej nowoczesne: Rosier, prawdopodobnie najpopularniejsza nieballada LUNA SEA, oraz Mother, oba z czwartego albumu grupy. Fani dopingowali zespół przez cały czas trwania bisu i nawet gdy muzycy wykonali swój ukłon, obiecując kolejne, wspanialsze rzeczy w przyszłości, głosy wzywające SUGIZO, jego towarzysza-gitarzystę INORANa oraz resztę grupy nie chciały zamilknąć. Nawet gdy LUNA SEA opuściła salę, a na ekranach pojawiła się lista płac (po angielsku), zawierająca podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w działalność zespołu w ciągu ostatnich kilku miesięcy, większość tłumu pozostała na swoich miejscach, krzycząc i dziękując muzykom za przywrócenie wspomnień z przeszłości.


Setlista:

01. Fate (LUNA SEA)
02. Dejavu (Image)
-MC-
03. Mechanical Dance (Image)
04. Imitation (Image)
05. Image (Image)
06. Slave (In My Dream c/w)
07. Branch Road (LUNA SEA)
08. Sandy Time (LUNA SEA)
09. Symptom (Image)
10. Suspicious (Image or Real)
11. Search For Reason (Image)
-Drum Solo-
-Drum + Bass-
12. Blue Transparency (w/prelude) (LUNA SEA)
13. Shade (LUNA SEA)
14. Chess (LUNA SEA)
15. Time is Dead (LUNA SEA)
16. Precious… (LUNA SEA)
-MC-
17. Nightmare (Demo Song)

Encore:
18. Rosier (MOTHER)
19. Mother (MOTHER)
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
25/12/20102010-12-25
Koncert
LUNA SEA
TOKYO DOME
Tokio
Japonia

LUNA SEA 20th Anniversary World Tour REBOOT

Koncertowy album LUNA SEA © LUNA SEA Inc.

Wiadomość

Koncertowy album LUNA SEA

UNA SEA wyda także album koncertowy z zapisem występu 4 grudnia w Los Angeles.

LUNA SEA Lunacy: Kurofuku Gentei GIG ~the Holy Night~ @ Tokyo Dome © LUNA SEA Inc.

Relacja

LUNA SEA Lunacy: Kurofuku Gentei GIG ~the Holy Night~ @ Tokyo Dome

LUNA SEA zakończyła tokijską część trasy odwołującym się do przeszłości koncertem dla 50 tysięcy szczęśliwych wielbicieli.

LUNA SEA podbiła Niemcy © LUNA SEA Inc.

Relacja

LUNA SEA podbiła Niemcy

LUNA SEA spełniła marzenia znakomitym koncertem w Bochum.

Wigilia z LUNA SEA © LUNA SEA Inc.

Relacja

Wigilia z LUNA SEA

LUNA SEA zagrała drugi z rzędu koncert w Tokyo Dome w ramach trasy 20th ANNIVERSARY WORLD TOUR REBOOT -to the New Moon-.

LUNA SEA - Reboot w Tajpeju © LUNA SEA Inc.

Relacja

LUNA SEA - Reboot w Tajpeju

Na swój ostatni zagraniczny koncert LUNA SEA wylądowała w Tajpej i dała zapierający dech w piersiach występ.

Wywiad z SUGIZO, INORANem i RYUICHIm © LUNA SEA Inc.

Wywiad

Wywiad z SUGIZO, INORANem i RYUICHIm

JaME spotkało się z trzema członkami LUNA SEA dzień przed koncertem w Hollywood, aby porozmawiać o ich pobycie w Niemczech i planach na najbliższą przyszłośc.

Wywiad z RYUICHIm, J’em i SUGIZO © LUNA SEA Inc.

Wywiad

Wywiad z RYUICHIm, J’em i SUGIZO

JaME spotkało się z trzema członkami LUNA SEA przed ich pierwszym koncertem w ramach światowej trasy.

Darmowy koncert i inne wiadomości od LUNA SEA © LUNA SEA Inc.

Wiadomość

Darmowy koncert i inne wiadomości od LUNA SEA

Legendarna LUNA SEA zagra w Tokyo Dome koncert zupełnie za darmo!

Konkurs LUNA SEA na teledysk © LUNA SEA Inc.

Wiadomość

Konkurs LUNA SEA na teledysk

Konkurs LUNA SEA na teledysk

SUGIZO o LUNA SEA © SUGIZO - Zhang Jingna

Wywiad

SUGIZO o LUNA SEA

Niedawno LUNA SEA zapowiedziała reaktywację w celu zagrania światowej trasy koncertowej, a jej gitarzysta SUGIZO przedstawił nam swój punkt widzenia na temat tych planów.

LUNA SEA ogłasza światową trasę © LUNA SEA Inc.

Wiadomość

LUNA SEA ogłasza światową trasę

LUNA SEA ogłasza światową trasę

Pilna konferencja prasowa LUNA SEA transmitowana przez Internet © LUNA SEA Inc.

Wiadomość

Pilna konferencja prasowa LUNA SEA transmitowana przez Internet

Pilna konferencja prasowa LUNA SEA nadawana przez Internet

REKLAMA