Wywiad

Wywiad z Little by Little

31/01/2011 2011-01-31 00:05:00 JaME Autor: Sarah J. Tłumacz: milith

Wywiad z Little by Little

JaME zaprosiło hideco i tetsuhiko na pogaduchy o Naruto, Oasis i rybach.


© Little by Little
Little by Little znani są przez zachodnią publiczność przede wszystkich ze swojego wkładu w utwory przewodnie do anime "Naruto". W skład formacji wchodzą drobniutka hideco oraz autor wielu jpopowych hitów, tetsuhiko; jest to duet z wielkimi ambicjami. Złapaliśmy ich w tokijskiej kawiarni, gdzie porozmawialiśmy o ich pochodzeniu i planach na przyszłość.


Jest to nasz pierwszy wywiad z Little by Little, czy moglibyście przedstawić się tym, którzy może jeszcze was nie znają?

hideco: Little by Little to… jakby to powiedzieć… dwuosobowy zespół.

Odnośnie muzyki Little by Little, jak określilibyście to, co gracie?

tetsuhiko: Jest to "independence rock".
hideco: Indie rock. (śmiech)

Jest to według was bardziej heavy czy może pop, a może przeważa w nim nieco słodkiego stylu?

hideco: Sama się zastanawiam… pop, melodia…
tetsuhiko: Melodyjny, elektroniczny, głośny rock.

Głośny rock, rozumiem. Które z piosenek to na przykład głośny rock?

(dyskutują przez chwilę)
hideco: Ninjakids, ma słodki tytuł… (śmiech)

Kiedy się poznaliście?

hideco: Kiedy to było…?
tetsuhiko: 9… w 1999? (hideco przytakuje) W 1999 roku.

Kiedy po raz pierwszy zapragnęliście zostać muzykami?

tetsuhiko: jak miałem 16 lat…
hideco: W wieku 16 czy 15 lat, jak byłam w gimnazjum...

Dlaczego akurat taka kariera?

tetsuhiko: Na początku nie uważałem tego wcale za pracę. Wiele osób podpowiadało mi różne rzeczy, a także sam rozważałem kilka opcji.
hideco: Jakich opcji?
tetsuhiko: Na przykład, jakiego rodzaju muzyką bym się zajął.
hideco: Czyli dość naturalnie chciałeś być na scenie?
tetsuhiko: Tak, chciałem tam być.

Co ma na was wpływ, jakich wykonawców lubicie?

tetsuhiko: Producenci Trevor Horn z the Buggles oraz Phil Spector, bardzo ich lubię.
hideco: Są nieco starzy.
tetsuhiko: Ale to producenci.
hideco: Dla mnie, hmm, dobre pytanie… W chwili obecnej lubię młodych wykonawców popu, ale oboje lubimy angielskich muzyków, choćby Oasis.

Nazwa "Little by Little" wzięła się z piosenki Oasis, prawda? Dlaczego wybraliście akurat tę piosnkę?

tetsuhiko: Ach, dobre pytanie. Gdy debiutowaliśmy pod skrzydłami Sony Music, mieliśmy inną nazwę, ale w biurze powiedzieli nam, że nie jest ona dobra. Nie mogliśmy wymyślić niczego lepszego, a dostaliśmy tylko godzinę, aby to zrobić. Gdy czas się skończył, wciąż byliśmy w punkcie wyjścia, a wówczas ktoś z A&R zapytał nas, co sądzimy o "Little by Little". Zgodziliśmy się, ale nie był to nasz pomysł. (śmiech)

Jakie inne nazwy przychodziły wam na myśl?

hideco: Mieliśmy kilka, ale żadna nie była tak dobra.
tetsuhiko: Na dodatek hideco jest nieco mała, dlatego pomyślałem, że Little by Little będzie dobrym wyborem.

Jaki wpływ miał zespół Oasis na waszą muzykę?

tetsuhiko: Uwielbiam ich, lubiłem ich od samego początku. Szanuję ich.
hideco: Lubię głos Liama. Jako że jestem dziewczyną, chciałabym, abyśmy stali się żeńskim Oasis.
tetsuhiko: Żeńskim odpowiednikiem Liama?

Jego głosem i charakterem?

tetsuhiko: Twój charakter jest trochę podobny do jego.
hideco: Wcale nie. (śmiech)
tetsuhiko: Ale jak na Japonkę twój głos jest dość piskliwy.
hideco: Mój głos taki jest, taaa...
tetsuhiko: Na przykład kiedy hideco śpiewa, psy szczekają, a owady spadają z drzew.
hideco: Naprawdę taki jest? (śmiech)
tetsuhiko: Jest dokładnie taki.

Jeśli moglibyście nagrać cover piosenki Oasis, którą byście wybrali?

(debatują przez chwilę)
tetsuhiko: Na przykład Whatever, jest niesamowita.
(hideco zaczyna nucić Whatever)

Stworzyliście piosenkę do anime "Naruto", prawda? Dzięki temu Little by Little zyskują coraz większą popularność za granicą. Pojawia się wiele komentarzy na YouTube. Dlaczego zgodziliście się na tę współpracę?

hideco: Jak zawsze przygotowałam taśmę demo z piosenką. Wysłałam ją do wytwórni, a oni powiedzieli: "Ach, to jest dobra piosenka".
tetsuhiko: I dlatego postanowili wydać naszą płytę.

Czy piosenka, którą wywczas wysłaliście, została stworzona specjalnie z myślą o "Naruto"?

tetsuhiko: Tak.

W takim razie czy styl "Naruto" i ten, który prezentuje Little by Little, czymś się różnią?

tetsuhico: Jeśli chcemy coś osiągnąć, to zawsze się nam to udaje, lecz styl "Naruto" jest taki sam, jak styl Little by Little, stąd też nie mieliśmy z piosenką szczególnych problemów.

Macie w planach nagrać utwór do kolejnego anime?

tetsuhiko: Jeśli pojawi się taka okazja, to na pewno weźmiemy ją po uwagę. Niedawno uczestniczyliśmy w filmie. Z anime do filmów… pomyśleliśmy: "Zróbmy to!".

Acha, to było do filmu "Rise Up"?

hideco: Tak, "Rise Up".

Jaką historię prezentuje piosenka, którą nagraliście dla potrzeb filmu?

hideco: Utwór nazywa się Never too late i mówi o tym, aby się nie poddawać.
tetsuhiko: Bez względu na to, ile masz lat, ile czasu coś ci zajmie, trzeba iść do przodu i nie poddawać się. Właśnie taką wiadomość chcieliśmy tym utworem przekazać.

O czym jest film?

tetsuhiko: Film mówi o próbach młodości. Jest o młodym chłopcu i dziewczynie oraz ich związku; walczą o to, aby móc ponownie być ze sobą, usiąść razem i podziwiać ten sam krajobraz… to tego rodzaju film. hideco zagrała w nim.
hideco: Przez jedną minutę... (powiedziała to po angielsku) jedną minutę? Dwadzieścia pięć sekund…
tetsuhiko: Dwie sekundy. (śmiech)

Jaką grałaś rolę?

hideco: Jedną z dziewczyn w sklepie zoologicznym. Miałam chomika.
tetsuhiko: Czym jest chomik… myszą?
hideco: Tak, rodzajem myszy. Ale nie są takie same, bardzo się różnią. (śmiech)

Mówiłaś coś, hideco?

hideco: Tylko jedno zdanie… co to było, "makige no marmotte desu yo. Marmotte? Włochaty marmotte..."
(hideco przetłumaczyła swą partię na angielski)
tetsuhiko: Film jest naprawę interesujący. To były jej pierwsze aktorskie kroki.
hideco: Czy można mnie nazwać aktorką? To były zaledwie dwie sekundy!
tetsuhiko: Rzodkiewkowa aktorka*.
hideco: Dlaczego rzodkiewka? To okropne!
(tetsuhiko się śmieje)

Planujecie może wydać ten kawałek na płycie lub w formie cyfrowej?

tetsuhiko: Będzie dostępna wyłącznie do ściągnięcia.

Na iTunes?

tetsuhiko: Och, nie.
(Manager przerywa w tym momencie)
Manager: Na chaku-uta. (stronie internetowej z plikami do pobierania dla komórek)
tetsuhiko: Tak, na chaku-uta. Tylko w Japonii.
hideco: Później będzie ją można kupić na koncertach.
Manager: Podczas koncertów będzie dostępna limitowana edycja płytowa.

Co ze ścieżką dźwiękową do filmu? Pojawi się tam?

tetsuhiko: Na ścieżce dźwiękowej? Ach, tak, tak. Jest gotowa, lecz nie jest jeszcze dostępna do ściągnięcia.
hideco: tetsuhiko napisał ją całą.

To niesamowite! Jak wygląda proces tworzenia waszych piosenek, melodii i słów?

hideco: Ja nic nie robię. (śmiech) Cóż, najpierw znajdujemy płytę, która bardzo nam się podoba, a następnie myślimy "ach, ta piosenka jest świetna".
tetsuhiko: Najpierw tworzymy dużo piosenek, a następnie razem o nich rozmawiamy. Wybieramy jedną, która pasuje do Little by Little, ale czasem ciężko mi, jako autorowi, jest…
hideco: Zrezygnować z jakiejś piosenki?
tetsuhiko: Dokładnie.

Więc słowa pisze także tetsuhiko?

hideco: Wszystko, to jego dzieła. On jest kompozytorem.
tetsuhiko: Słowa, muzyka, przeróbka dźwięku, gra na pianinie i gitarze, basie i komputerze.

Komputerze?

tetsuhiko: Ach tak, do produkcji wykorzystuję Steinberg Cubase.

Wow. tetsuhiko, napisałeś wiele utworów dla innych muzyków, racja? Dla kogo?

tetsuhiko: Muzyków, którzy są całkiem inni od Little by Little.

Na przykład?

tetsuhiko: Jpop. Na przykład dla w-inds, MAX, OLIVIA… kto jeszcze… Sowelu.
hideco: Nie pamiętasz?
tetsuhiko: Jestem starym człowiekiem, pamięć mi szwankuje. Ach, także dla Johnny’s… Tackey.

Och, Johnny’s!

tetsuhiko: Wiesz o nich?

Oczywiście, są bardzo popularni za granicą.

hideco: Ale to nie dla Tackeya. Dla Tsubasy?
tetsuhiko: Tak, dla Tsubasy.
hideco: To było Into the Blue.

Wszyscy oni tworzą różnego rodzaju muzykę. Z tego, co do tej pory stworzyłeś, co podobało ci się najbardziej?

tetsuhiko: Hmmm… Little by Little?
hideco: (śmiech)
tetsuhiko: Hmm, kiedy występuję na żywo odnoszę wrażenie, iż styl Little by Little jest najlepszy, gdyż mam pewnego rodzaju wolność. Mogę robić taką muzykę, jaką chcę. Lecz w pracy nad hitami zbieram pomysły, które następnie mogę wykorzystać w Little by Little.

Więc lubisz poczucie wolności?

tetsuhiko: Kiedy tworzę muzykę, tak. Piszę o uczuciach dziewczyn, chłopaków, starszych ludzi, a także o naszych, więc mogę poruszyć wiele interesujących tematów.

Czy chciałbyś wypróbować jakiś styl z Little by Little?

tetsuhiko: Zamiast tego, wolałbym wystąpić przed różną publicznością, choćby w Europie. Marzy mi się to ostatnio - wsiąść w samolot.
hideco: Samolot, którego nienawidzisz?
tetsuhiko: Tak, nawet jeśli muszę wsiąść w samolot, którego nienawidzę. Chcę się tam wybrać.
hideco: Chcemy pojechać do wielu miejsc.

W jakim miejscu chcielibyście wystąpić najbardziej?

tetsuhiko: W Londynie… Manchesterze.

A ty, hideco?

hideco: Chciałabym pojechać do Anglii.

A gdzie chcielibyście wystąpić w Japonii?

hideco: Tokyo Dome? (śmiech) Ach, podobają mi się mniejsze kluby. To bardzo dobre miejsca.
tetsuhiko: Zgadzam się, granie w mniejszych klubach jest przyjemne.

Atmosfera jest w nich przyjemna, prawda?

hideco: Tak, przez to, że są małe.
tetsuhiko: Ale chciałbym zagrać także poza Tokio.
hideco: O, to jest dobry pomysł.
tetsuhiko: Choćby w Osace, Sapporo, Hiroszimie, Fukuoce. Chciałbym tam wystąpić.

Coś a la trasa krajowa?

tetsuhiko: Tak, poza Tokio.

Teraz coś spoza tematu muzyki, co robicie w wolnym czasie?

hideco:Hmm, co… łaźnie. Spa.
tetsuhiko: Gorące źródła?
hideco: Nie, nie do końca, po prostu łaźnie.
tetsuhiko: (pytanie do nas) Byliście kiedyś w łaźni?

Nie. Byłam tylko w gorących źródłach w Ryokan.

tetsuhiko: Macie takie w Anglii?

Nie. Mamy dużo basenów, ale nie gorących źródeł.

hideco: Ja chodzę do sento… takie pachnące gorące źródła. Woda ma zapach. Można je spotkać w wielu starszych miastach Japonii. Jeden jest niedaleko mojego domu.

A ty, tetsuhiko?

tetsuhiko: Chodzę na ryby. Zwabiam ryby.

Łowienie ryb? Dlaczego akurat to?

tetsuhiko: Ach, ciężko to wyjaśnić. Łowienie ryb jest podobne do muzyki - możesz łowić tak, jak ci się podoba, i każdy ma na to inne sposoby. Wolę przyglądać się powierzchni wody, gdzie pojawia się wiele interesujących motywów z wabikami, których używam.

hideco: Dziwne są te wabiki. Budweiser ma kształt wabika.
tetsuhiko: Piwo, tak, niektóre wabiki mają kształt butelki Budweisera… niektóre mają kształt kobiety w bikini.

To brzmi… ciekawie… Na koniec, jakie marzenia ma Little by Little?

tetsuhiko: My słuchaliśmy naszych ulubionych wykonawców i zaczęliśmy grać. Więc w przyszłości będę szczęśliwy, jeśli dzieciaki będą nas słuchać i czerpać z tego inspirację.
hideco: Stać się globalnym zespołem.

Poproszę o wiadomość dla naszych czytelników.

hideco: Mam nadzieje, że uda mi się wszystkich was poznać, chciałabym występować zagranicą.
tetsuhiko: Odwiedźcie nas czasem na MySpace.

Dziękuję bardzo.


*"Rzodkiewkowa aktorka", czyli "Daikon Joyuu", to japońskie określenie odnoszące się do aktorki o słabych aktorskich umiejętnościach, przez co jest mało znana.

JaME pragnie podziękować Stardust Promotion za możliwość przeprowadzenia tego wywiadu.

Oficjalna strona Little by Little
REKLAMA
REKLAMA