Kuriyama Chiaki - COLD FINGER GIRL

Znana z roli psychopatycznej Gogo Yubari w filmie "Kill Bill Vol.1” aktorka Kuriyama Chiaki dorzuciła kolejny element do swego CV, rozpoczynając karierę muzyczną. COLD FINGER GIRL to jej trzeci singiel i, podobnie do sytuacji dwóch poprzednich, pojawił się w roli utworu tytułowego anime – tym razem było to "Level E” stacji TV Tokyo.

COLD FINGER GIRL oddala się od bardziej mainstreamowego popu poprzednich wydawnictw Chiaki. Piosenka zaczyna się spokojnie z niskim, powtarzającym się gitarowym riffem, a pierwsze słowa wyśpiewane są czysto. Głos wokalistki jest wręcz nie do poznania w porównaniu do jej poprzednich krążków – jest niższy i bardziej ochrypnięty, brzmi bardziej ostro. Po dwudziestu sekundach do kompozycji wkracza szybki rytm perkusji i klasyczna linia basu, które podkręcają głośność całości. Piosenka ma charakter, jest nieco mroczna i biegnie szybkim tempem ze stałą dawką energii. W połowie pojawia się męski wspomagający wokal, który bardzo dobrze równoważy głos Chiaki. Refren ma prostą budowę, a pomimo tego – a może właśnie z tego powodu – jest ostry, rockowy i zapada w pamięć. Tak naprawdę przypomina stylem ROSE Tsuchiyi Anny, gdyż ma podobny nastrój. Końcowa część utworu jest śpiewana z pewnego rodzaju zapomnieniem i brakiem opanowania, ale to właśnie to sprawia, iż utwór jest tak wyjątkowy. Minusem piosenki jest kaleczony angielski, który wydaje się być na topie w jpopowych kawałkach, przez co finalne "sit down” może wprowadzić słuchaczy w konsternację.

Stroną B jest Getsumen nanchakuriku, czyli dość typowy popowo-rockowy numer. Jest wolniejszy i radośniejszy niż poprzednik i choć jest przyzwoity, w porównaniu do strony A wypada dość blado. Na wydawnictwie pojawia się także wersja instrumentalna i telewizyjna COLD FINGER GIRL.

Jak na pierwszy rzut w nurt rockowy, Chiaki udowadnia, iż potrafi zostawić słodki popowy image za drzwiami. Singiel na pewno poradzi sobie dobrze ze względu na promocję w telewizji, lecz nawet bez tego jest wystarczająco głośny, aby przyciągnąć uwagę. Decyzja o wyluzowaniu i przerzuceniu się na ostrzejszy, nieokiełznany wokal pokazał, że Chiaki jest różnorodną wokalistką i na pewno nie zapisze się w historii jako przeciętna aktorka-wokalistka.