Ogromnie popularne popowe trio Ikimono-gakari przedstawiło zwięźle swoje wrażenia związane z reklamą najnowszego japońskiego minivana przyjaznego środowisku.
Trudno jest dokładnie ustalić, kiedy w przemyśle motoryzacyjnym pojawił się nacisk na "przyjazność dla środowiska". Mogła to spowodować popularność pierwszych hybryd oferowanych przez Hondę i inne firmy, które zmuszały pozostałych do bycia na bieżąco. Mógł to być także Hummer, ogromna maszyna, której obraz stopniowo zmieniał się od symbolu mocy do międzynarodowej ikony kompensacji rozmiaru. Zarówno Hummer, jak i hybrydy wykazały jednak, że wizerunek może mieć kluczowe znaczenie. Wszystko, od koloru materiałów promocyjnych aż po wybór wykonawcy piosenek reklamowych, pomaga uformować opinie klientów o marce na liczne sposoby, których nie da się wyliczyć w tym akapicie.
Nissan, którego główna siedziba znajduje się jakieś dziesięć minut od stacji Jokohama, dokłada wszelkich starań, by zyskać nowych klientów. Jego linia przyjaznych środowisku modeli została niedawno uzupełniona o Serenę, minivana posiadającego co najmniej dwa tuziny aranżacji wnętrza oraz pozwalającego przejechać do 15,4 km na jednym litrze paliwa. W przestronnych salach wystawowych zaprezentowano kilka przykładów tego typu, razem z innymi samochodami z linii. Pomimo dużej ilości fotografów i przedstawicieli Nissana promujących najnowszy pojazd, sama Serena nie była gwiazdą tego ranka.
Ponownie, wizerunek jest tu wszystkim, a przynajmniej znajduje się na nieodległej drugiej pozycji: dzisiejsze zainteresowanie skupiało się nie na samochodzie, ale na reklamie. W 15-sekundowym klipie, pokazywanym na olbrzymim ekranie nad sceną Nissana, rodzina biwakowała na trawiastym polu i udawała się do pobliskiego lasu, gdzie synowie bawili się z owadami, a rodzice obserwowali ich z uśmiechem. W prawie każdym ujęciu widoczna była Serena: przewoźnik rodziny i opiekun dzieci. Komentarz przeplatający się z tymi obrazami informował o specyfikacji nowego samochodu: wspomniane wcześniej opcje aranżacji wnętrza, opcje cenowe i tak dalej. Wszystko to przy akompaniamencie refrenu Kaze to Mirai, optymistycznej piosenki o, no cóż, wiezieniu kogoś w stronę świetlanej przyszłości.
Masz tutaj samochód, który jest zarówno przyjazny - przyjazny środowisku - jak i pomaga twoim dzieciom łapać owady i zarazem podnosi cię na duchu. To potężny obraz, a co może być lepszym sposobem na dotarcie do celu niż zaproszenie zespołu odpowiedzialnego za niego: popowego tria Ikimono-gakari, aby powiedziało kilka słów o tym utworze. Jakieś trzydzieści minut od rozpoczęcia imprezy i po tym, jak pokazano reklamę na ekranie, grupa stanęła na scenie. Zamiast wykonywać piosenki dla tuzinów reporterów, grupa mówiła po kolei o swoich uczuciach związanych z tym projektem.
Wokalistka Kiyoe Yoshioka, ubrana w skromną brązową kamizelkę założoną na jaśniejszą bluzkę, była zdecydowanie elokwentna, ale zapewniła prasę, że nastrój piosenki pasuje do tego, co jej zdaniem ten samochód może osiągnąć. Gitarzysta i lider Yoshiki Mizuno, który pojawił się w zwykłej szarej marynarce, wydawał się zgadzać z opinią poprzedniczki. Z całej trójki najbardziej rozmowny był gitarzysta Hotaka Yamashita, paradujący w szarej marynarce i różowymi pasemkami we włosach. Gdy nadszedł czas na pytania do tej trójki, Yamashita przez kilka minut wymieniał żarty z Yoshioką i dziennikarzami.
Reklama Sereny z piosenką Kaze to Mirai jest obecnie wyświetlana w japońskiej telewizji w całym kraju. Utwór ten można znaleźć na najnowszym albumie z najlepszymi przebojami zespołu, który także trafił już do sprzedaży.