Recenzja

Abe Mao - Free

18/05/2011 2011-05-18 00:01:00 JaME Autor: anna Tłumacz: milith

Abe Mao - Free

Abe Mao wdziera się na muzyczny rynek debiutanckim albumem.


© Abe Mao / e-talentbank
Album CD

Free (Regular Edition)

Abe Mao

Abe Mao to młodziutka wokalistka, która zyskała sławę w bardzo krótkim czasie od początku swej kariery. Pomimo że miała tylko 19 lat, udowodniła, iż jest zdolną wokalistką i autorką piosenek, wydając debiutancki album Free. Przez swój akustyczny rockowy styl często porównywana jest do Yui, lecz to wydawnictwo pokazuje, iż Mao ma swój własny muzyczny charakter.

Album zaczyna się utworem Free, zaraźliwym, rockowym hołdem. Szybki początek inicjuje ostry i mocny głos Mao, który daje nam pojęcie tego, jakie będzie brzmienie całego krążka. Free ma fantastyczną energię, która zostaje przeniesiona na następny utwór Hitomishiri no uta ~kyoukan shita moraetara ureshii tte hanashi desu~. Piosenka ma zabarwienie muzyczne stylu country bluegrass, co jest dość unikalne jak na tak młodą japońską wokalistkę. Hitomishiri no uta to czysta muzyczna przyjemność, do której za każdym razem zapragniemy się poruszać.

Wydawnictwo zwalnia z nadejściem MY BABY, spokojniejszego utworu o przyjemnym intro wygrywanym na gitarze akustycznej. W przejściu ponownie dane nam będzie usłyszeć Mao grającą na gitarze, udowadniając nam, iż faktycznie dziewczyna potrafi to robić. W większości utworu głos wokalistki wydaje się być nieco niedopracowany, lecz Mao nadrabia te braki we wspomnianym fragmencie. Następnie pojawia się Kirei na uta, będąca wierna swemu tytułowi: piękna, delikatna i słodka, lecz nic poza tym. Wydaje się, że w centrum piosenki znajduje się wyłącznie śpiew Mao, który zresztą nie pasuje szczególnie dobrze do kompozycji. Sama melodia jest przyjemna, lecz zarazem bardzo pospolita.

Deadline zaczyna się ostrym intro. Niski śpiew Mao, pełen ostrzeżenia i czającego się niebezpieczeństwa, pojawia się w towarzystwie gry gitary. Niestety refren rozczarowuje: wydaje się, że założeniem było niezadowolone brzmienie, a ostatecznie wyszedł skomlący jęk. Mimo to Mao pokazuje, iż dobrze panuje nad głosem, co tez daje nadzieje na wokalną poprawę w przyszłości. Przejście do opartego na grze pianina Don’t leave me zgrzyta, lecz utwór nadrabia za to delikatnym nastrojem piosenki o miłości. Jedynym minusem jest głęboki wokal Mao; jej głos brzmi tak, jakby wokalistka usilnie chciała osłodzić jego brzmienie.

W Kotoba Mao wypada o wiele lepiej, gdyż z łatwością trafia w wysokie nuty. Melodia urzeka i, choć silny refren przywodzi słuchacza do granic wytrzymałości, nigdy ich nie przekracza. Dodatkowa gra na pianinie dekoruje utwór. want you DARLING to z kolei poprockowa kompozycja o skocznym rytmie, która dla niepoznaki została wciśnięta pomiędzy dwa bardzo ciekawe utwory. Pojawia się po niej 17sai no uta, otwierana grą akustycznej gitary przy akompaniamencie delikatnego, łagodnego śpiewu. Nagła wokalna zmiana pojawia się wraz z partią perkusji i odzwierciedla niepewność wynikającą z dorastania, skontrastowaną z pełną nadziei melodią. Piosenka zapada w pamięć dzięki wyrażanym przez wokalistkę emocjom.

Ostatnim kawałkiem na płycie jest Nasakenai otoko no uta, kolejny utwór na bazie gry akustycznej gitary z niskim wokalem. Słuchając piosenki, można odnieść wrażenie, iż Mao opowiada nam historię, a zawarta w niej szczerość i samotność sprawiają, że jest ona bardzo wzruszająca. Nasakenai otoko no uta ma także bardzo unikalne zakończenie: po minucie ciszy pojawia się gra pianina skontrastowana z hałasem miasta. Piosenka kończy się po dźwiękach spadającego deszczu i odgłosie stóp, pozwalając słuchaczom na spekulacje odnośnie tego, czy wędrowiec z utworu dotarł do domu, czy też może znalazł tymczasowe schronienie.

Jako debiutująca wokalistka i tekściarka, Abe Mao ma wielki potencjał. Jej muzyczne umiejętności na pewno mogą ulec poprawie, a jej głos osiągnie swój pełny potencjał przy odrobinie ćwiczeń. Free daje nam przedsmak jej rozwijającego się stylu, przez co na pewno warto poczekać na kolejne wydawnictwa Abe Mao.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2009-01-21 2009-01-21
Abe Mao
REKLAMA