Relacja

CLUB MATENROU - specjalny koncert w SHIBUYA O-West

14/05/2011 2011-05-14 00:01:00 JaME Autor: Diana Tłumacz: Gin

CLUB MATENROU - specjalny koncert w SHIBUYA O-West

Po ogłoszeniu premiery pierwszego minialbumu major, "Abyss", Matenrou Opera dała fanom jego przedsmak na fanklubowym koncercie 4 października 2010 r.


© DELACROiX
Noc była chłodna, ale fani czekali cierpliwie na możliwość zobaczenia zespołu, mając w perspektywie bezpośrednie usłyszenie paru nowych piosenek. Ludzie zaczęli przybywać pod O-West przed rozpoczęciem występu, jako że grupa zapowiedziała, że będzie sprzedawać ekskluzywne "cheki”. Mimo sporego odsetka mężczyzn wśród zgromadzonego tłumu, wysokie okrzyki dominowały, kiedy zapalono światła, ukazując scenę w prosty sposób udekorowaną logiem Matenrou Opery.

Tłum się rozszalał, głośno wiwatując, kiedy członkowie zespołu pojawiali się na scenie jeden za drugim, ujawniając stroje promujące nowy album. yuu był pierwszy, potem anzi, ayame i you. Tłum był coraz głośniejszy i głośniejszy, a kiedy wkroczył sono, wszystkie ręce wzniosły się w górę, a euforyczne wiwaty wypełniły pomieszczenie.

Pierwszą piosenką tego wieczoru było Independent pochodzące z nowego albumu. Solówka na gitarze stanowiła perełkę tego nowego utworu; zdumiewające umiejętności anziego, jego pewność siebie i łatwość, z jaką odnajduje się na scenie, przyniosły mu wyjątkowo pozytywną reakcję tłumu. Nikt nie krył entuzjazmu, kiedy gitarzysta zarzucił swoją gitarą wokół siebie niczym hula-hop, nie gubiąc przy tym taktu. ayame też świetnie dawał sobie radę, łapiąc kontakt z publicznością i mając nieustannie uśmiech na twarzy.

Kiedy piosenka się skończyła, podekscytowana publiczność głośno wiwatowała. sono powitał tłum, dziękując mu za wsparcie i przypominając wszystkim, że minęły dwa miesiące od koncertu Last Indies. Kontakt między zespołem a fanami był bardzo ciepły, jako że grupa wkładała dużo wysiłku w to, by zadowolić publiczność.

Kiedy atmosfera się rozkręciła, nadszedł czas na Denno Paranoia. Wszyscy skakali do rytmu i tym razem to była kolej you, by zabłysnąć; jego niesamowite umiejętności gry na basie pozostawiły fanów w zachwycie. yuu okazywał niesłabnącą energię, intensywnie machając głową i bezustannie się uśmiechając. Lawn Daisy było trzecią piosenką tej nocy, która pozwoliła, by sono zaprezentował swoją zachwycającą zdolność panowania nad głosem. Energiczny występ anziego na gitarze poprowadził zespół do kolejnego utworu, Sexual Entrapment. Gdy ta cięższa piosenka się zaczęła, członkowie grupy zdawali się jeszcze bardziej podekscytowani. you natychmiast przesunął się naprzód, by zbliżyć się do fanów. ayame też okazywał mnóstwo energii, wchodząc w kontakt z publicznością, która okazała ekscytację, kiedy anzi do niego podszedł i obaj zaczęli grać razem.

Podczas kolejnego krótkiego MC zespół podziękował wszystkim za wsparcie, a potem zaprezentował nową piosenkę, coal tar. Światło pojaśniało i jaśniało coraz bardziej, póki na scenie nie było widać wyłącznie zarysów postaci. Ta potężna ballada była zachwycająco wykonana, a pokaz świateł idealnie do niej pasował, wyrażając szeroki wachlarz kontrastujących ze sobą uczuć. Lżejszym partiom towarzyszyło niebieskie światło, a kiedy utwór nabierał ciężkości, zmieniało się ono na czerwone. Występ sono był spektakularny, idealnie mieszał się z grą gitar i basu.

Kiedy piosenka się skończyła, aplauz wypełnił pomieszczenie. Nadszedł czas na nowy instrumentalny utwór, Finale…. Przyciemniono światła i sono opuścił scenę, a ayame zaczął swoją solówkę na fortepianie, podczas gdy w tle towarzyszył mu kobiecy głos. Gdy niebieskie światło wypełniło scenę, anzi wyszedł naprzód; jego białe paznokcie zdawały się przefruwać nad strunami – nadszedł czas, by gitara zaśpiewała. Zielone promienie padły na scenę i powrócił sono. To był czas na starego ulubieńca: ANOMIE. anzi i you wyszli naprzód, zbliżając się do fanów, którzy odpowiadali wiwatami. Muzyka stała się cięższa, a wszyscy zaczęli skakać. ayame, tym razem ze swoim przenośnym keyboardem, zbliżył się do yuu, który machał głową i uśmiechał się z ekscytacją. anzi zdawał się spędzać dobrze czas i znów wykorzystał okazję, by zarzucić swoją gitarą w manierze, do której fani już przywykli.

Ponieważ publiczność była już rozgrzana, to nadszedł czas na Hiai to Melancholy. Kiedy piosenka się zaczęła, wszyscy już trzymali ręce w górze, a w nich swoje ręczniki. Zespół zachęcał tłum do śpiewania, a ten z radością się dostosował. Gdy anzi przeniósł się na środek, by zagrać solówkę, ukląkł, by fani mogli go dosięgnąć. Po sali poniosły się kobiece piski. Gitarzysta nagrodził je uśmiechem i przeniósł się na stronę ayame, by tam grać z gitarą za głową, nie gubiąc przy tym ani razu wątku.

W kolejnym MC sono zapytał żartobliwie fanów, czy tylko on się spocił. Potem mówił o wydarzeniach, w których zespół miał wziąć udział w najbliższej przyszłości, w tym o spotkaniu z fanami w ramach promocji nowego albumu. "Lubicie spotkania z zespołem?”, zapytał, a jakiś męski głos odkrzyknął: "Tak!”. sono kontynuował: "W takim razie po tym koncercie będzie spotkanie-niespodzianka; mam nadzieję, że będziecie zadowoleni!”.

"Chcemy zagrać kolejną piosenkę z nowego albumu, mamy nadzieję, że wam się spodoba”, powiedział sono, zapowiadając Mou hitori no hanayome. Kiedy piosenka się zaczęła, delikatne fioletowe światło oświetliło wokalistę oraz ayame. Raz jeszcze skala głosu sono wprawiła w zdumienie. Gdy rozpoczęło się Eternal Symphony, anzi i ayame wznieśli ręce. Szybka gra gitar i mocne bębnienie wypełniły pomieszczenie, a publiczność nie mogła utrzymać swojego podekscytowania na wodzy, kiedy członkowie zespołu przemieszczali się po scenie, wchodząc z nią w kontakt. anzi zdawał się wyjątkowo szczęśliwy, śpiewając, szeroko się uśmiechając i rzucając kostki w tłum.

Atmosfera była euforyczna, kiedy zespół zagrał alkaloid showcase. sono zaczął skakać i wkrótce tłum wziął z niego przykład. yuu wypełniała energia, a ayame i you wykorzystali okazję, by zmienić się miejscami i wejść w kontakt z fanami. Występ sono był bez zarzutu, udało mu się przekazać mnóstwo emocji. Piosenka dobiegła końca, pozostawiając fanów krzyczących o więcej, ale członkowie zespołu opuścili scenę jeden za drugim. Natychmiast rozpoczęły się wołania o bis, a grupa wróciła niedługo po tym.

yuu, ayame i anzi byli pierwszymi, którzy wrócili na scenę, trzymając się za ręce i uśmiechając się szeroko. anzi zachęcał wszystkich, by krzyczeli jeszcze głośniej, a każdy z radością spełniał tę prośbę. Niczego niespodziewający się yuu dał się przyłapać na chwili nieuwagi, a sono nagle zaczął śpiewać dla niego "happy birthday”. Jubilat zdawał się absolutnie zaskoczony, kiedy oglądał tort urodzinowy, na którym znalazły się postaci z "Dragon Balla” i "One Piece”. Rozglądał się we wszystkich kierunkach jakby szukając pomocy, a fani krzyczeli: "wszystkiego najlepszego!”. sono zachęcił yuu, by ten wyszedł na środek i powiedział parę słów, ale muzyk tylko chwycił ze statywu swój własny mikrofon i podziękował fanom oraz zespołowi za ich uprzejmość i wsparcie.

Kiedy koncert dobiegał końca, sono zapowiedział ostatni utwór tej nocy, honey drop. Fani byli podekscytowani i natychmiast zaczęli skakać razem z zespołem. sono zbliżył się do publiczności, przesuwając dłonią w dół po ciele, a pełne euforii kobiece wrzaski wypełniły salę. Wszyscy wciąż krzyczeli, gdy wokalista sięgnął, by dotknąć wyciągniętych w jego stronę rąk. Pod koniec występu sono zeskoczył ze sceny i powitał osoby z tłumu, dotykając ich dłoni i uśmiechając się przyjemnie. Spocone, szczęśliwe twarze jaśniały, kiedy zespół w końcu opuścił scenę. Żywe oklaski wypełniły pomieszczenie, gdy pojawił się duży ekran, na którym wyświetlono teledysk do piosenki Mou hitori no hanayome.

Zespół pozostawił wszystkich spragnionych więcej i nie mogących się doczekać wydania 22 grudnia Abyss. Wielu z pewnością poszło zobaczyć Matenrou Operę na trasie w następnym roku.


Setlista:

-SE-
01. INDEPENDENT
-MC-
02. Denno Paranoia
03. Lawn Daisy
04. Sexual Entrapment
-MC-
05. coal tar
06. Finale…
07. ANOMIE
08. Hiai to Melancholy
-MC-
09. Mou hitori no hanayome
10. Eternal Symphony
11. Alkaloid showcase

Encore:
12. honey drop
13. Mou hitori no hanayome
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Minialbum CD 2010-12-22 2010-12-22
Matenrou Opera
REKLAMA