Recenzja

Every Little Thing - ACOUSTIC:LATTE

01/08/2011 2011-08-01 00:05:00 JaME Autor: Jasy Tłumacz: milith

Every Little Thing - ACOUSTIC:LATTE

Akustyczne brzmienia na spokojne chwile.

Album CD

ACOUSTIC:LATTE (Regular Edition)

Every Little Thing

ACOUSTIC:LATTE to tak naprawdę akustyczne wersje największych hitów Every Little Thing, a płyta pojawiła się na sklepowych półkach 16 lutego 2005 roku. I choć wokalny styl Kaori nie uległ zmianie, z muzycznego punktu widzenia cała płyta jest unikalna, a każda z piosenek prezentuje się zaskakująco odmiennie od poprzedniczek.

Wstępem do tego akustycznego świata jest happy, w której radosna gra gitary, mocny bas i podnoszące na duchu partie pianina czynią ją lekką i senną. water(s) jest z kolei wolniejsza, o wyluzowanym, francuskim nastroju z nutką tęsknoty za domem, a wszystko to otula gra akordeonu. W porównaniu do innych kompozycji na krążku, ta może wydawać się dość krótka, gdyż większość z numerów trwa nieco mniej niż 5 minut. Równie spokojna nostalgia to smutna piosenka o miłości z irlandzkim klimatem, która zachwyca wspaniałym gitarowym solo w końcowej partii.

W następnym kawałku, Ai no kakera, pojawia się tęskna melodia z egzotycznym brzmieniem hiszpańskiej gitary, która w głównej mierze odpowiedzialna jest za budowanie nastroju całej kompozycji. Lecz to nie wszystko, co ten krążek ma do zaoferowania: Time goes by to melancholijna kompozycja, zachęcająca do refleksji, lecz pozostawiająca także dużo miejsca na marzenia. Początkowa atmosfera żalu przechodzi w optymizm; w muzycznej interpretacji pojawia się więcej warstw gry smyczków, akustycznej gitary i pianina.

Przechodząc do nieco bardziej skocznego nastroju, następna piosenka pożegna smutki i zmartwienia, gdyż w samym jej centrum pojawia się radość życia. Następnie usłyszymy delikatną miłosną kompozycję, Shiawase no fuukei, gdzie gra organów zadba o dobry nastrój. Kolejny utwór jest tak samo delikatny, jak sugeruje jego tytuł: fragile to urzekający kawałek z wolną melodią, delikatnym wokalem oraz nastrojową grą gitar i pianina.

Dźwięki organów i pianina w Azayaka no mono są niczym powiew świeżości, a słuchając sennej, lekkiej ballady NECESSARY można się w pełni zrelaksować. Kolejna kompozycją jest wręcz opływającą tęsknotą miłosną Ai no uta, wzbudzająca ciarki nastrojem budowanym przez zawodzącą melodię, grę instrumentów i wokalny styl; jest to utwór, który wzruszy każdego. Every Little Thing zamykają płytę spokojną, melancholijną piosenką, zainspirowaną nadzieją i wybijającą się na tle pozostałych zrelaksowaną partią solową na sitarze.

ACOUSTIC:LATTE wydaje się być płytą, której uroki w pełni docenia się będąc na zewnątrz, siedząc na ławce czy na brzegu rzeki. Płyta ukazuje swe piękno stopniowo, oczarowując jednocześnie słuchacza, którego porywa do urzekającego świata fantazji. ACOUSTIC:LATTE na pewno przypadnie do gustów fanom akustycznych i klasycznych brzmień, choć nie trzeba być znawcą tych gatunków, aby dać się uwieść temu wydawnictwu.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2005-02-16 2005-02-16
Every Little Thing
REKLAMA