Dnia 23 czerwca wystartował konkurs JaME Polska oraz KnockOut Productions, w którym wygrać można było jeden bilet na koncert znanego fanom japońskiej muzyki zespołu
DIR EN GREY, który odbędzie się 20 sierpnia w krakowskim klubie STUDIO. Zadanie polegało na wytłumaczeniu, jakie znaczenia mogą kryć nazwy
PARADOX OF RETALIATION (paradoks odwetu),
DIFFERENT SENSE (inny zmysł) oraz
DUM SPIRO SPERO (łac. póki oddycham, mam nadzieję). Szczegóły dotyczące konkursu znajdziecie
tutaj.
Otrzymaliśmy dużą ilość zgłoszeń od Czytelników JaME Polska, ale niestety wygrać mogła tylko jedna osoba, którą wyłoniliśmy w wewnętrznym głosowaniu. Oto zwycięski tekst:
Paweł Śmigiel, Mysłowice
Zadanie niebanalne - rozszyfrować, co kryje się pod trzema hasłami promującymi najnowszą działalność
DIR EN GREYa. Cóż, każdy logicznie myślący spojrzy na hasła przez pryzmat tragedii, jaka nawiedziła ostatnio Japonię. Wszystkie trzy hasła mogą dotyczyć tego wydarzenia w takim samym stopniu. Co się stało - wiemy wszyscy. Jak odnosi się do tego zespół poprzez te trzy tytuły? Japonia pokazała dobitnie to, co
DEG sugeruje tytułem albumu. Póki żyją tam ludzie, kraj podnosi się z kolan. Wystarczy zobaczyć, co działo się po trzęsieniu, jak ludzie ruszyli do pomocy, nie zważając na własne zdrowie i konsekwencje, jakie przyjdzie im zapłacić w przyszłości. Póki ludzie tego kraju oddychają - maja nadzieję i walczą. To bez wątpienia najdobitniejszy akcent. Moim zdaniem jednak tytuł jest nieco głębszy. Jeśli spojrzeć poza oczywiste nawiązanie do katastrofy, mamy wciąż niedawną śmierć
Daisuke, który ponoć był przyjacielem
Kyo. Myślę, że tytuł nawiązuje i do tego tragicznie zmarłego muzyka.
Daisuke, mimo choroby, ciągle był aktywny. Wszystko zostało przekreślone nagłym zgonem i skończyły się marzenia oraz nadzieje. Patrząc na tytuł trasy koncertowej, znowu można mieć skojarzenie z energią atomową, która - stworzona przez człowieka - niszczy go jakby w dzikim odwecie. Patrząc jednak dalej i szukając bardziej uniwersalnych nawiązań, myślę, że tutaj równie dobrze można odnieść się do ciągłych wojen na świecie. Każda wojna budzi odwet - kolejną wojnę. Walka nigdy nie milknie. Jest to poniekąd paradoks tej "walki o pokój", paradoks, do którego zespół może nawiązywać. Jeśli chodzi o tytuł singla, zadanie jest bardzo ułatwione dzięki teledyskowi, jaki zespół do niego nakręcił. Jedna wielka przenośnia dotycząca energii wydostającej się z reaktorów, energii zamienionej w wielką ośmiornicę dosłownie "dymającą" ludzi. Sięgnijmy jednak ponad to bezpośrednie nawiązanie. Niewiele trzeba sobie zadać trudu, by prześledzić nagłą zmianę w myśleniu władz państw na temat wykorzystania elektrowni atomowych. To jest według mnie ten "inny zmysł", inne odczuwanie będące niejako konsekwencją tragedii. Najbliższy przykład? Polska i poważne rozważania na temat tejże energii oraz wstrzymania budowy reaktora. Ilu ludzi, tyle interpretacji, bo tak zwykło się odbierać sztukę. Co do stylu muzycznego - niech najpierw wyjdzie album.
Wybór tylko jednego zwycięzcy sprawił nam niemało problemów. Przy pierwszym głosowaniu najwięcej głosów otrzymały dwa teksty, zajmując pierwsze miejsce ex aequo. Oba są całkowicie różne i przedstawiają inne podejścia. Sądzimy, że oba teksty zasługują na wygraną, niestety dysponowaliśmy tylko jednym biletem. Mimo to chcielibyśmy wyróżnić autorkę tekstu, który prawie zwyciężył:
Anna Nowicka, Twardogóra
Trasa
DIR EN GREYa nosi nazwę
Paradox of Retaliation. Zemsta teoretycznie powinna prowadzić do spełnienia, uwolnienia się od przeszłości. Tymczasem ludzie owładnięci chęcią odwetu szamoczą się jak w klatce. Uwięzieni przez własne zobowiązania i obsesje, nie potrafią myśleć o niczym innym. Powiedzenie "zemsta jest słodka" to tylko zlepek pustych słów, gdyż odwet nie przynosi szczęścia ani ukojenia, lecz pozostawia po sobie jedynie samotną, bolesną pustkę, której nie sposób wypełnić. Poza tym, zemsta rodzi zemstę i kiedy już raz wejdzie się w to błędne koło, nie sposób się z niego uwolnić. A to koło, kiedy już zacznie się toczyć, przynosi jedynie ból i cierpienie, choć na początku kusi słodkimi obietnicami.
Tytuł singla,
DIFFERENT SENSE, może nieść za sobą wiele znaczeń i interpretacji. Inny zmysł zazwyczaj kojarzy się ze spostrzeganiem rzeczy, których inni nie są w stanie zauważyć. Przywodzi to na myśl obcowanie ze światem metafizycznym istniejącym równolegle do naszego. Inny zmysł może być również tym, co pozwala jednostce myśleć odmiennie niż większość, uwolnić się od powszechnie przyjętych stereotypów, nie pozostawać pod wpływem wszechobecnej komercji i medialnych bóstw narzucających własne zdanie.
Z kolei tytuł albumu
DUM SPIRO SPERO jest jak wyzwanie rzucone światu. Światu, który usiłuje nas stłamsić, pozbawić wszelkich marzeń i nadziei. Jednak, nawet jeśli oddech jest ciężki, urywany, chrapliwy czy ledwo słyszalny – dopóki nie urwie się całkowicie, jest możliwość na podniesienie się i podjęcie wyzwania. Póki nie nastanie śmiertelna cisza, wszystko może się zmienić. Nadzieja ulatuje wraz z ostatnim oddechem.
Dziękujemy bardzo wszystkim za wzięcie udziału w konkursie, a zwycięzcy gratulujemy!