Relacja

Dzień drugi Summer Holiday Project heidi.

09/11/2011 2011-11-09 00:05:00 JaME Autor: Diana Tłumacz: Gin

Dzień drugi Summer Holiday Project heidi.

Na urodzinowym koncercie nao była dobra zabawa, dużo dokuczania oraz kulki ryżowe!


© heidi.
18 sierpnia heidi. w towarzystwie oddanych fanów zgromadziło się w Duo Music Exchange w Shibuyi na bardzo specjalny koncert. Dzień był upalny, co nie dziwiło specjalnie latem w Japonii, w sam raz na kolorowe yukaty i zwykłe T-shirty. Gdy fani weszli na salę, przywitał ich nietypowy widok. Białe i czerwone festiwalowe lampiony zwisały z sufitu, dyndając nad głowami publiczności i zmieniając to miejsce w letni festiwal pod dachem. Letni festiwal był rzeczywiście tematem tej imprezy, ale zapewne fakt tak późnego ogłoszenia tej wiadomości, spowodował, że niewiele osób przyszło w yukatach. Najczęściej jednak wybierano czarne koszulki heidi., oczekując prawdopodobnie skakania i tańczenia, jakie towarzyszyć miało koncertowi. Przy drzwiach witała fanów ogromna maskotka zespołu, heizo. Radosne rozmowy umilały oczekiwanie, ludzie zastanawiali się, jakie niespodzianki, poza odchodami urodzin gitarzysty nao, przygotował dla nich zespół tego wyjątkowego wieczoru, >.

Sala pociemniała o czasie, ale zaraz zalały ją rozmyte, pomarańczowe światła papierowych lampionów, które nagle ożyły - widok był przepiękny! Tłum zaczął klaskać do znajomego intro, gdy rozbłysły czerwone i niebieskie światła, witając wchodzących na scenę jeden za drugim członków zespołu. Ubrani byli w zwyczajne, letnie yukaty: perkusista kiri i basista kohsuke - niebieskie z białym wzorem, wokalista yoshihiko - ciemnoszarą, a nao - czarną z odważnymi, czerwonymi śladami odcisków ust.

Natsu ichizu rozpoczęło występ i pozwoliło publiczności się rozgrzać. Tłum wesoło uderzał pięściami w powietrze i pochylał się w przód i tył w ramach choreografii. nao zdawał się być wyjątkowo radosny i uroczy, co kontrastowało nieco z jego zwyczajowym scenicznym sposobem bycia. Gitarzysta kręcił się dookoła na boso, gorliwie śpiewał refreny, a tłum klaskał z prawej i lewej strony, póki wszystkie ręce nie wystrzeliły w górę wraz z końcem piosenki.

Choreografię wykonywano dalej podczas Star Rain i Gekkou Showtime. yoshihiko pokazał, ze potrafi dobrze kontrolować swój głos, a także, że umie utrzymać równowagę, bo stał każdą nogą na innej platformie! kiri ciągle się uśmiechał, śpiewając i machając głową do rytmu. Gdy piosenka się skończyła, publiczność znowu wołała nao. Jednak to yoshihiko przejął mikrofon i zapytał tłum, czy dobrze się bawi, dodając samemu: "Ja też!”, po tym, jak fani udzielili twierdzącej odpowiedzi. "Dziś są urodziny nao i wszystko jest czerwone”, powiedział, co zostało przyjęte okrzykami: "Uroczo!”. "A kohsuke nie ma kapelusza!”, mówił dalej z uśmieszkiem na ustach. Zanim yoshihiko zapowiedział Yuuyake to kodomo, wyjaśnił jeszcze: "Przepraszam, że mam rozpiętą yukatę, ale jak ją pozapinam, to nie mogę się ruszyć!”. nao dalej kręcił się po scenie, lecz w końcu zajął miejsce na przedzie, by zagrać gorącą, gitarową solówkę. kohsuke też poruszał się energicznie, zachęcając tłum do headbangingu.

Energia kiriego podczas Neon i Hyururi była zaraźliwa. Wydawało się, że perkusista maluje, z gracją wymachując pędzlem w powietrzu, wykonując każdy ruch bez wysiłku. Podczas tej drugiej piosenki yoshihiko miał nieco zmęczony głos, ale tłumowi to raczej nie przeszkadzało, bo ruszał się ochoczo do rytmu, gdy wokalista go zachęcał, by dać z siebie wszystko.

Grana z pasją solówka na gitarze zapowiedziała Hoshi no koe, a zaraz za gitarą podążyła linia basu. Kołysankowy nastrój spowodował, że tłum delikatnie bujał się do słodkiej ballady, która wypełniła salę. Głos yoshihiko pasował do piosenki idealnie, brzmiąc czysto i potężnie. Wokalista całkiem zatracił się w swoim występie, podkreślając treść utworu gestami. To był jeden z głównych i najbardziej zapadających w pamięć momentów tego wieczoru. Światła były zielonkawo-niebieskie, a marzenia senne ciągnęły się dalej podczas Sono yuku he. Linie basu i perkusji były bardzo delikatne, lecz stawały się silniejsze wraz z rozwojem tej ballady.

Po Annyui - podczas którego nao uraczył fanów żywą solówką w świetle czerwonych reflektorów - następne było Kane no naru oka. Wesoła melodia sprawiła, ze tłum podskakiwał, znów się rozluźniając. Podczas Synchro nadal skakano, publiczność machała ramionami z lewa na prawo. nao naśladował fanów, kołysząc się do rytmu i energicznie podskakując, natomiast yoshihiko chodził po scenie, wchodząc w kontakt z fanami oraz członkami zespołu. Bardzo przyjemnie patrzyło się na to, z jaką łatwością zespół kontroluje tłum.

yoshihiko i nao zostali sami na scenie, by zagrać akustyczną wersję Orange Drama oraz Sai. Tę dwójkę tłum witał głośnym aplauzem, dopóki wokalista nie przejął mikrofonu, by podziękować publiczności. "Zostaliśmy tylko my dwaj, prawda nao-chan?”, yoshihiko spytał retorycznie. nao zdawał się czuć nieco niekomfortowo, gdy wszystkie oczy skierowane były na niego, dlatego wpatrywał się w swoją gitarę, szukając otuchy. Wokalista kontynuował MC, wyjaśniając znajomym tonem, jak bardzo denerwuje się na myśl o tych akustycznych piosenkach. Przy na wpół przygaszonych papierowych lampionach, dwóch muzyków zatopiło się w swoim występie, a nao pomagał wokalnie podczas refrenu. Kiedy skończyła się Orange Drama, fani pragnęli usłyszeć przemowę nao, a yoshihiko starał się przekazać mu mikrofon ze słowami: "Mów! To twoje urodziny, nao!”. Dopingowany przez tłum gitarzysta przejął skierowany w jego stronę mikrofon. "Dobrze się bawicie?”, zapytał, dodając zaraz: "Dziękuję wam wszystkim za przybycie! Dam z siebie wszystko… bawcie się dobrze!”. Bez wahania nao oddał mikrofon wokaliście, który wyjawił kilka zabawnych historii o pozostałych dwóch członkach zespołu, prowadząc MC w niezręczny sposób, do którego fani przywykli. Występ akustyczny skończył się, a yoshihiko przywołał z powrotem basistę i perkusistę. "Wybaczcie mi to MC”, wokalista powiedział do kiriego, który odpowiedział najbardziej słodkim głosem, na jaki było go stać: "Nie ma sprawy!”. kohsuke natomiast nie wyglądał na specjalnie uradowanego, bo podszedł do wokalisty i żartobliwie uderzył go papierowym wachlarzem, krzycząc: "Ty plotkarzu!”.

Lampiony rozbłysły podczas Hakuchuumu i Utakata, nao i kohsuke dużo się ruszali wspólnie ze skaczącą publicznością. Gdy ten wieczór dobiegał końca, fani i członkowie zespołu dali z siebie wszystko. yoshihiko był bardzo energiczny, podekscytowany tańczył i podskakiwał. Punkt kulminacyjny imprezy nadszedł wraz z Mukuro i Tsuta tsuta. yoshihiko wręczył mikrofon kohsuke, który krzyknął sto lat dla nao, sprawiając, ze tłum krzyczał z entuzjazmem. yoshihiko zapowiedział Parade, ostatnią piosenkę tej imprezy. Zespół przemieszczał się po scenie, wykazując niekończące się pokłady energii, namawiając publiczność, by włożyła serce w tę piosenkę. To był świetny sposób na zakończenie wieczoru, po wielu podziękowaniach i oklaskach heidi. opuściło scenę. Nie tracąc czasu, publiczność natychmiast zaczęła żądać powtórki. kiri wrócił jako pierwszy, a za nim kohsuke, nao i yoshihiko.

"Jaki mamy dziś dzień?”, spytał yoshihiko z uśmiechem, a tłum odpowiedział jednocześnie, krzycząc: "To dzień nao!”. nao popijał swoje piwo i zdawał się być uroczo onieśmielony, tym, że wokalista kontynuował, mówiąc: "Jak powinniśmy się do niego zwracać? nao?”. Bez wahania fani jednogłośnie zakrzyknęli: "nao-sama!”. Zespół roześmiał się z tego zbytniego ugrzecznienia. "Zabawne, wypróbujmy to”, zgodził się yoshihiko, zanim nao nie przejął mikrofonu, by podziękować wszystkim za obecność i wsparcie. yoshihiko wciąż był w nastroju na przekomarzanie się, bo zadeklarował, że nao wygląda uroczo, na co tłum zaśmiał się z aprobatą. "Mam dla ciebie prezent”, powiedział kohsuke, wręczając nao… kulkę ryżową. "Dziękuję”, odparł sucho gitarzysta, upuszczając swój prezent na podłogę. "Ja też mam dla ciebie prezent”, dodał kiri z uśmiechem, dając mu następną kulkę ryżową. Gitarzysta ponownie odrzucił swój prezent, kulka poleciała w stronę kiriego, niemal go uderzając. Następny był yoshihiko, który wręczył nao kolejną kulkę ryżową, która zaraz poleciała w jego stronę. Publiczność śmiała się z podekscytowania, kiedy wokalista zapowiedział nową piosenkę, Under. Błękit zmienił się w pomarańcz podczas tego żywego utworu, a publiczność starała się nadążyć za furi.

Ciepło przywitano starego ulubieńca fanów, Omaesan, posiadającego ciekawą choreografię i dużo skakania, ale fanów zaskoczono, kiedy w połowie piosenki zrobiło się ciemno. Delikatne światła rozświetlały scenę, yoshihiko klęczał, wręczając z uśmieszkiem na ustach mikrofon nao ze słowami: "No dalej!”. nao był wyraźnie zażenowany, ale starał się zachować zimną krew, kiedy zaśpiewał: "…omae san!”. Zaraz szybko wrócił na swoje miejsce. kohsuke i yoshihiko dalej się z nim drażnili, namawiając go, by zrobił to raz jeszcze, na co muzyk przystał z wahaniem. Zanim znów zaśpiewał w bardzo zażenowany sposób, zwrócił się do kohsuke ze słowami: "Za dużo mówisz!”.

Sentimental zamknęło występ pogowaniem oraz tańcami. Cała sala śpiewająca wspólnie to dobry sposób na zakończenie uroczystości. heidi. opuściło scenę przy wtórze oklasków i owacji, a nao dziękował publiczności, okazując prawdziwe szczere emocje.

Czekamy niecierpliwe na kolejne niespodzianki zgotowane przez heidi.. Pamiętajcie, by zapoznać się także z nowo wydanym minialbumem!


Setlista:

01. Natsu ichizu
02. Star Rain
03. Gekkou Showtime
04. Yuuyake to kodomo
05. Neon
06. Hyururi
07. Hoshi no koe
08. Sono yuku he
09. Annyui
10. Kane no naru oka
11. Synchro
12. Orange Drama (Accoustic)
13. Sai (Accoustic)
14. Hakuchuumu
15. Utakata
16. Mukuro
17. Tsuta tsuta
18. Parade

Encore
19. Under
20. Omaesan
21. Sentimental
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Minialbum CD 2011-09-21 2011-09-21
heidi.
REKLAMA